Well, here we are. Photos that I've mate for lecures of photo. Not all, of cours, I'll do some outside also, when I'll be able to go outside... I mean, when I'll be cure!
Basicilly those I've made at my place in a middle of my ilness. Photos with shoes reminds me about army (I've never been there, but at my home was little bit like there I think...), spider was in my sink, I named him even, but he died. Books is something like "you are what you read". And rests... some closeups and optical effects. Nothing special. Hope he (profesor) will enjoy them.
4 comments:
Każdy przyszedł w jednym bucie? XD
to zdjęcie z świeczkami i pajęczyną jest bardzo fajne. szczególnie to pierwsze - takie klimatyczne :D
uścisk dłoni dla pani :D
fajne są te łapy z książek :)
gili: dzięki :) książka o "bricolage" przy tym ucierpiała (mejsterkowanie, czy coś w tym guście :P)
morderczyni książek!!!! :P
BTW
najnowszy ósmy numer magazinu "Jeju" ma temat przewodni "Kobieta w komiksie", więc przede wszystkim prace pań są mile widziane... może spróbujesz swoich sił?
Tu masz więcej info: http://magazinjeju.blogspot.com/
pozdrawiam :)
Post a Comment